Tadek niejadek- co zrobić aby zachęcić niejadka do jedzenia
Każdy chciałby mieć szczęśliwe dziecko, a czy nienajedzone dziecko może być szczęśliwe?. Niepokoimy się, gdy dziecko zaczyna odmawiać jedzenia i grymasi przy stole.
Zaburzenia łaknienia u dzieci mogą wynikać z nieprawidłowego odżywiania się, np. podjadania między posiłkami (zwłaszcza słodyczy, w związku z czym dziecko nie odczuwa głodu przed regularnym posiłkiem), jedzenia tylko kilku wybranych produktów oraz chorób i zaburzeń fizycznych (np. ból, gorączka, zażywanie niektórych leków). Jeśli po wyeliminowaniu przyczyn zaburzeń łaknienia można przypuszczać, że brak apetytu u dziecka ma podłoże psychiczne można skontaktować się z psychologiem. Jeśli spadek masy ciała utrzymuje się przez kilka tygodni i towarzyszą mu dodatkowe objawy (brak przyrostu wagi, zatrzymanie rozwoju, anemia), należy skontaktować się z lekarzem.
Aby zachęcić niejadka do jedzenia warto zadbać o kilka zasad:
-
jakość posiłków– wprowadzić do diety dziecka potraw bogatych w składniki odżywcze, a nie puste kalorie. Należy wykluczyć podjadanie. Słodkie i słone przekąski oraz kolorowe napoje skutecznie osłabiają apetyt na prawidłowe posiłki.
-
regularność– w miarę możliwości wprowadzić dziecku stałe pory 5 posiłków.
-
wygląd potraw– atrakcyjnie podany kolorowy posiłek zachęci malucha. Posiłki wielobarwne będą dla dziecka wesołe i ciekawe. Różne kompozycje z warzyw np. kształt zwierzątek, kwiatków, auta bardziej zachęcą dziecko niż zwykła kromka chleba. Należy zwrócić uwagę, aby nie nakładać dziecku na talerz zbyt dużej porcji, która może zadziałać odstraszająco.
-
smak- dzieci nie przepadają za mocnymi, intensywnymi smakami. Unikajmy zbytniego solenia, słodzenia oraz doprawiania ostrymi przyprawami.
-
zapach– ładny zapach potraw zachęci dziecko do spróbowania. Dodatek aromatycznych ziół i przypraw pobudzi apetyt.
-
atmosfera– jedzenie w spokoju i w rodzinnym gronie buduje u dziecka dobre skojarzenia z posiłkiem. Nie karmy dziecka przy włączonym telewizorze oraz przy rozpraszających dziecko przedmiotów, ponieważ nie wpaja to dobrych nawyków żywieniowych. Zapewnijmy spokój i pozwólmy na odpowiednie tempo jedzenia, a osiągniemy sukces. Spożywajmy posiłki razem z dzieckiem. Nie karmmy go odosobnieniu. Dziecko uczy się przez naśladownictwo.
Jeśli dziecko mieści się w siatkach centylowych, nie martwmy się na zapas. Organizm dziecka przechodzi tzw. skoki rozwojowe i przy każdym z nich apetyt inaczej się kształtuje. Zadbajmy o jakość posiłków, a organizm dziecka odpowiednio je wykorzysta.
opracowała Agnieszka Sikorska dietetyk